Dzisiejszy artykuł to bardziej spis pod tytułem „Co wiedzieć o pracy na chłodni”. W pigułce znajdziecie informację o tym jak od podszewki wygląda ta branża oczami kierowcy. Myślę, że świeżo upieczonym spedytorom, może to dać zarys potencjalnych problemów na jakie należy się przygotować.

Kierowcy ciężarówek spotykając się na parkingach czy miejscach rozładunku często wymieniają się  historiami i doświadczeniami z dnia codziennego. A co jeśli dopiero rozpoczynasz pracę jako kierowca zawodowy na przysłowiowej chłodni? Poniżej informacje, które niejednokrotnie można usłyszeć od doświadczonych „truckerów”.

• Musisz uważać na wagę ładunku – w branży spożywczej łatwo o przeładowanie, mimo że ilość asortymentu może na to nie wskazywać
• Temperatura rzecz święta – może to wydawać się przesadne, ale warto mieć na wyposażeniu kabiny termometr do mierzenia temperatury wewnątrz naczepy, a później samego towaru przed załadunkiem
• Czystość naczepy to obowiązek kierowcy – pamiętaj, że masz książeczkę dezynfekcji pojazdu
• Ustawienie palet jest ważne – cyrkulacja powietrza wypływającego z agregatu nie może być zaburzona
• Perfekcja w podstawianiu się pod rampę – załadunek odbywać się będzie tylko tyłem, a obok mogą już stać inne pojazdy
• Dobrze znać choć trochę konstrukcję i zasady działania agregatu – warto mieć pojęcie co oznacza dany kod błędu
• Załadunki i rozładunki to w większości zadanie samego kierowcy – to tutaj rozpoczyna się odpowiedzialność za towar
• Gdy naczepa nie jest załadowana w całości, zabezpieczaj ładunek – pierwszy ostrzejszy zakręt może doprowadzić do uszkodzenia towaru
• Na załadunek podjeżdżamy już schłodzoną naczepą
• Często pojawia się wymóg o trybie pracy agregatu – mile widziany tryb ciągły, a nie automatyczny
• Musisz przyzwyczaić się do specyficznego dźwięku wydawanego przez agregat nad głową podczas snu – inni kierowcy na parkingu mogą sami zwrócić Ci na to uwagę ☺

Mam nadzieję, że nie odbieracie tego jako antyreklamę. Zaletą chłodni jest na pewno to, że można spokojniej spać bez obaw o ładunek. Zabudowy nie da się rozciąć, a drzwi otworzyć bez uszkodzenia plomby. Jeżeli pilnujemy pracy agregatu, to spokojnie dojedziemy niejednokrotnie z punktu A do B bez większych problemów. Zaletą może być też fakt, że przewożąc towar łatwo psujący się, możemy jechać „gdy inni nie mogą”. A i ostatnia może dziwna rzecz, ale może być powodem do niepokoju. Chłodnia „może puścić wodę” – dlaczego? System co jakiś czas włącza tryb rozmrażania, aby przewody były drożne, a parownik nie zawilgotniał. Warto też w dokumentach zrobić notatkę, gdy ładunek nie jest w deklarowanej temperaturze lub paleta wydaje się być uszkodzona. To zabezpieczy i kierowcę i przewoźnika.