Jak napisać CV, które spodoba się każdemu pracodawcy?
Dzisiejszy temat będzie różnił się od wcześniejszych typowo transportowych artykułów. Postanowiłam o tym napisać, uważam, że nigdy nie wiem kiedy taka wiedza może się nam przydać. Zmiana pracy, poszukiwanie pracy po ukończonych studiach, czy w wielu innych sytuacjach życiowych będziemy potrzebowali dobrego CV, które zachęci potencjalnego pracodawcę do rozpoczęcia z nami współpracy.
Oczywiście nie jestem żadnym ekspertem, nie pracowałam nigdy jako rekruter, ale mogę podzielić się z Wami moim doświadczeniem i wiedzą. Zanim napisałam swoje CV wzięłam udział w fajnym spotkaniu nt. poszukiwania pracy (organizowanym przez Mamo pracuj), przeczytałam sporo poradników, po prostu zagłębiłam się w temat .
Tytuł tego artykułu jest trochę przewrotny, gdyż niestety nie istnieje coś co podoba się wszystkim. Aczkolwiek można spróbować stworzyć takie CV, które odniesie sukces u większości potencjalnych pracodawców. Współczesne CV, zgodne z panującymi na rynku trendami jest zupełnie inne od tego, które pisało się 10 lat temu. I uwierzcie mi –dobrze napisane CV to klucz do sukcesu, jakim jest zaproszenie na rozmowę kwalifikacyjną. Czy wiecie, że rekruter przeciętnie poświęca tylko
8 sekund na każde CV? Dlatego tak istotne jest, aby wszystkie ważne informacje można było odnaleźć na pierwszy rzut oka.
Najważniejsze zasady dobrze napisanego CV:
- Zgodne z prawdą – nie koloryzuj, nie zmyślaj i nie cuduj. Pisz zachęcająco, ale zgodnie z prawdą!;
- Przejrzyste – tutaj liczy się zasada im mniej tym lepiej – nie ma miejsca na elaboraty na temat wygranych konkursów recytatorskich w podstawówce;
- Spersonalizowane – warto napisać CV pod konkretne ogłoszenie/pracodawcę – 50 takich samych CV wysłanych hurtem jest mniej wartościowych niż 2 napisane specjalnie dla pracodawcy, u którego chcielibyśmy pracować. Pamiętaj, że niektóre umiejętności czy doświadczenie będą istotne dla danego pracodawcy, a dla innego zupełnie zbędne;
- NIE-bezosobowe – przyjęło się z w CV piszemy bezosobowo. Należy o tym zapomnieć. Pisz w pierwszej osobie – zajmowałem się organizacją transportu dla 10 aut ciężarowych, jestem dobrze zorganizowany, gdyż bez problemu potrafię zająć się kilkoma zadaniami w jednym czasie itp.;
- W sekcji wykształcenia skup się tylko na najwyższych osiągnięciach naukowych- nie pisz, do jakiej chodziłeś podstawówki czy gimnazjum (chyba, że na tym zakończyłeś swoją edukację, to okay);
- W sekcji doświadczenia zawodowego zawrzyj dwa ostatnie oraz te które wydają Ci się ważne pod kątem danego ogłoszenia;
- Nie powielaj schematów, nie pisz o swoich obowiązkach pracowniczych na zasadzie wymienienia (obsługa klienta, raportowanie, fakturowanie) bo nie mówi to o Tobie nic konkretnego – napisz co konkretnie w danej firmie osiągnąłeś – np. dzięki sprawnej obsłudze klientów znacznie powiększyłem bazę osób zainteresowanych produktami firmowymi itp.;
- Dane osobiste – pracodawca nie powinien w CV wymagać od Ciebie zdjęcia, daty urodzenia, stanu cywilnego. Wystarczy jeśli podasz swoje imię i nazwisko, KONIECZNIE telefon lub email do kontaktu oraz ewentualnie profil na LinkedIn, reszta to już Twój wybór;
- Umiejętności i cechy charakteru czyli słynne „kreatywny, pracowity, zorganizowany” owszem można napisać, ale jeśli taki faktycznie jesteś i jeśli jest to istotne z punktu widzenia pracodawcy;
- I moje ulubione – ZAINTERESOWANIA – i wszyscy jak jeden mąż interesują się motoryzacją, polityką, historią, strzelectwem lub bardziej kobieco – modą, filmem, makijażem ). Piszę to oczywiście w formie żartu, ale niestety wielu z nas wydaje się, że nasze zainteresowania to najmniej istotna informacja w CV. NIC BARDZIEJ MYLNEGO – to tutaj możecie pokazać siebie, że jesteście ludźmi z pasją, że macie wiele pomysłów na spędzanie wolnego czasu, że liczy się dla Was work-life balance. Więc następnym razem zamiast pisać „książki” napisz – „Uwielbiam spędzać wieczory w towarzystwie dobrej książki historycznej”.
Myślę, że wcielenie powyższych zasad pomoże Wam w napisaniu fajnego, ciekawego CV. Pamiętajcie, że to Wy kreujecie swoją osobę – więc to od Was zależy jak odbierze Was potencjalny pracodawca. I tak jak mówiłam, nie chodzi tu o wymyślanie nowej wersji siebie, ale o to, aby zaprezentować się z jak najlepszej strony, bo to nam ma zależeć, żeby przyciągnąć uwagę rekrutera, w konsekwencji być może dostać się do wymarzonej pracy.
Jak zwykle czekam na Wasze komentarze, opinie i przemyślenia!